[Klub kolarski] Wszystko na temat naszego klubu

Kamil Mucha

Tak sobie dzisiaj gadaliśmy o różnych sprawach, czego wynikiem było to, że zdecydowaliśmy z Andrzejem że będziemy w przyszłym roku nieco się ścigać. Skoro więc mamy zamiar pracować nad swoją formą, to doszliśmy do wniosku, że nic nie stoi na przeszkodzie jeśli więcej osób popracuje nad swoją kondycją z nami, a przy okazji uda nam się to wszystko ubrać w formę klubu kolarskiego - co o tym myślicie? Jacyś chętni? Wink

Krzysztof Trybus

Kondycję na pewno każdy by chciał sobie poprawić Wink

ale obawiam się że największą przeszkodą w tym jest czas Sad

Klub kolarski kojarzy mi się z regularnymi treningami a ja osobiście nie będę miał tyle czasu... Na pewno nie w tym semestrze... Gdyby nie to byłbym jak najbardziej za. Co nie znaczy, że nie będę z wami jeździł Very Happy

Kamil Mucha

Zdaje się, że temat klubu powrócił. W tej chwili trwają rozmowy z osobami które chciały by się zaangażować w ten projekt. Z ciekawości chciałbym jednak zapytać co o tym myślicie? Czy w ogóle chcielibyście jeszcze w tym roku założyć teamowe stroje MTBikers? Smile

Marcin Kolek

Hmm, dość fajna sprawa. Z wami jeździłem tylko raz, a konkretnie z Adamem (na przekaźnik) ogólnie grupki nie znam, ale chętnie poznam Smile

A pomysł fajny.

Elizeusz

Witajcie. Super sprawa ja i moj kolega Pawel smigamy ostro na rowerkach jestesmy z Sacza i planowalismy zalozyc klub. Dogadalismy sie z miejscowym serwisantem bardzo wporzadku gosc w sumie nasz kumpel poniekad skladal nam rowery ze jak na strojach bedziemy mieli nazwe jego firmy ciuchy caly komplet mamy za frajer !!!! To jest niezla opcja: sa to spodenki krotkie dlugie tak samo z gora plus kurtka. Teraz planujemy wystartowac w Karkowie oraz w Jasle jednak pojawiaja sie problemy transportow jezeli ktos z was mam samochod mozna kupic jakis bagaznik zamontowac i razem skladac sie na paliwo. Trenujemy czesto czasami codzienne po oklo 50 do 70 km glownie sa to podjazdy teraz planuje smigac na ten 14 km niedaleko starego sacza na nim sie przygotowywac ponoc jeden z trudniejszych w Polsce miejscami 16 procent nachylenia Smile

jezeli bedzie odzew prosze piszcie na moj skype elizeusz4 mam tam nazwe. W sumie bardzo chcemy zalozyc ten klub razem trenowac i razem organizowac wyjazdy jest duzo imprez ale strzyzow musialem odpuscic bo cala impreza kosztowalaby by mnie z oclegami i dojazdem 200 zl bo niestety nie mam samochodu i nie mam z kim jezdzic ale wspolnie mozemy cos wymyslec i zaczac smigac co jest mja pasja. Dodam ze moj kumpel po gorach smiga jak kozica lae to juz sami ocenicie jezeli dojdzie do treningow pozdrawiam i czekam na wiadomosci!

Kamil Mucha

Mam w Sączu fajnego znajomego, który koordynuje teraz sprawy "klubowe". Jeśli chcesz to zadzwoń kiedyś do mnie (504869782 lub 783366074) to dam Ci namiary. Temat jest ciągle otwarty.
A w Krakowie osobiście nie wiem czy będę, ale wiem że kilku naszych forumowiczów się wybiera. Pozdrower!

Elizeusz

Poprawka i sorka za blad moj skype to elizeusz44 wiec jak ktos jest zainteresowany jazda trenigami i jakas wspolna dzialalnoscia jak klub piszcie.

pabloss1

Widze że poza słomianym zapałem nic sie tutaj nie dzieje...

Kamil Mucha

Słomiany zapał od niedawna nazywa się Grupetto Gorlice, a ojcem założycielem został Sebastian Chłanda. Więcej o tym w specjalnym dziale forum. Zamykam ten temat.