Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł Piwowar
Laik
Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rytro Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:27, 08 Maj 2009 Temat postu: [Marzocchi] (wszystkie). Kto użytkuje niech wystawi opinie. |
|
|
Ja używam Marzocchi MX Comp Air 125 mm z 2006 roku. Przez pierwszy rok używania skok był standardowy czyli 105mm. Dobrze napompowane powietrze i można śmigać Wystarczało mi to. Praca ciekawa, ustawiony SAG na 2-3 cm i zbierał wszystko kamyczki, dziórki, dzióry, i małe skoki na szlaku. Gdy się dowiedziałem ze można zwiększyć skok o 2 cm to od razu mi się oczka zaświeciły . Kolega przy okazji wymiany oleju po roku uzywania wyciągnął 2 podkładki i skok skoczył na 125mm. Dolał mi troche więcej olejku aby uniknąć dobicia. Po tej operacji Marcok poczuł sie lepiej(ja też). Mogłem ustawić większy SAG i jazda była jeszcze lepsza. Na początku bałem się że może powstaną luzy, ale nic takiego się nie stało Amorek zaczęłem używać w trudniejszym terenie i wszystko jest ok. Zbiera wszystko co napotkam na szlaku . Kosztował mnie w 2006 roku ok 800zł i nie żałuje wydanych pieniędzy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Paweł Piwowar dnia Pią 11:33, 08 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kamil Mucha
Administrator
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szalowa / Nowy Sącz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:15, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja nigdy nie miałem amortyzatora tej firmy, więc ciężko mi się wypowiedzieć na ten temat. Słyszałem jednak dużo pochlebnych opini o sprzęcie pochodzącym od tego producenta.
Karla ostatnio dołączyła do grona szczęśliwych posiadaczy(ek), Marzocchi, więc pewnie mogła by kilka zdań na temat tego sprzętu napisać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Janusz
Administrator
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szalowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:20, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
UUUUU ja mam zaledwie RST, ale nowy model i też mimo wszystko jestem zadowolony więc nie wypowiem się na temat marcoka natomiast jak tylko pojawi się Karla to napewno napisze coś od siebie bo podobno jest zadowolona na maksa ze swojego nowego amorka, którego jeszcze nie miałem okazji zobaczyć, przetestować i przede wszystkim oblać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł Piwowar
Laik
Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rytro Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:05, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Z tego co widziałem to Karla ma rocznik 2004, ale to tylko zmieniły sie golenie dolne i korona. A o reszczie zmiam mi nic nie wiadamo A mój to chyba ost rocznik jak produkowali dokładnie model MX Comp Air.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Paweł Piwowar dnia Pią 17:07, 08 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr Idzik
Laik
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jasło Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:14, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Od kilku dni posiadam Marzocchi Dirt Jumper 3 100mm
zalety:
-ładnie wybiera niewielkie nierównośći oraz spore dirty
-w ujemnych temp. zaczyna twardnieć dopiero przy wciśnięciu na 70-80mm
-wydaje się być sztywny (golenie 32mm) zalecana tarcza to 180, mam 203 jak narazie nic się nie dzieje, czas pokaże czy wytrzyma parcie Very Happy
wady:
-waga 2,8kg
-przy szybkim zjezdzie po korzeniach sobie nie radzi, wpada w rezonans, być może przez słabe tłumienie (olejowe nieregulowane)
-cena
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Piotr Idzik dnia Nie 0:17, 01 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
blair7
Laik
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Paszyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:31, 30 Sty 2010 Temat postu: Re: [Marzocchi] (wszystkie). Kto użytkuje niech wystawi opin |
|
|
Paweł Piwowar napisał: | Ja używam Marzocchi MX Comp Air 125 mm z 2006 roku. Przez pierwszy rok używania skok był standardowy czyli 105mm. Dobrze napompowane powietrze i można śmigać Wystarczało mi to. Praca ciekawa, ustawiony SAG na 2-3 cm i zbierał wszystko kamyczki, dziórki, dzióry, i małe skoki na szlaku. Gdy się dowiedziałem ze można zwiększyć skok o 2 cm to od razu mi się oczka zaświeciły . Kolega przy okazji wymiany oleju po roku uzywania wyciągnął 2 podkładki i skok skoczył na 125mm. Dolał mi troche więcej olejku aby uniknąć dobicia. Po tej operacji Marcok poczuł sie lepiej(ja też). Mogłem ustawić większy SAG i jazda była jeszcze lepsza. Na początku bałem się że może powstaną luzy, ale nic takiego się nie stało Amorek zaczęłem używać w trudniejszym terenie i wszystko jest ok. Zbiera wszystko co napotkam na szlaku . Kosztował mnie w 2006 roku ok 800zł i nie żałuje wydanych pieniędzy. |
Troche chyba przesadziles z tym sag-iem, ja mam amor ze skokiem 180mm i ustawiam sag na poziomie 4 cm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|